niedziela, 4 marca 2012

Przerwa, tango i TangoCoaching

Witaj,
no to znowu jestem, po rocznej przerwie. Tym razem będę się tu pojawiać już regularnie.
Ten rok był dla mnie niesamowity, to rok wielu zmian i dość trudnych decyzji. Być może pamiętasz, że około roku temu pisałam o tragicznej śmierci mojego przyjaciela. Była ona dla mnie jak zimny prysznic, który wyrwał mnie z pewnego pędu, którem nieświadomie się poddałam. Robiłam wiele rzeczy, które sprawiały mi radość ale i wiele takich, które wydawało mi się, że po prostu musiałam robić. Pociągało mnie wiele tematów i chciałam je wszystkie zrealizować. Jednak efekt okazał się być marny, gdyż straciłam równowagę, którą tak bardzo sobie cenię, jako podstawę szczęśliwego życia.
Tak więc zrobiłam reorganizację swoich priorytetów, używając do tego fenomenalnych narzędzi coachingowych. Odrzuciłam to, co zostało na końcu (i tu były te trudne decyzje), wybrałam trzy moje perełki i oddałam im całą swój uwagę i entuzjazm.
I stały się rzeczy cudowne! Przez ten rok wzmocniły się niesamowicie moje programy pracy z Kobietami, w tym tango solo pt. Kobieta, emocje i tango oraz Kobieta pewna siebie. Rozwinęły się także moje działania dotyczące tanga w parach – wyjazdy oraz warsztaty z Argentyńczykiem. A do tego rozpędu nabrały sesje coachingowe moich klientów.
Dzięki odrzuceniu całej reszty tango i coaching znalazły w mojej kreatywnej części mózgu;) możliwość połączenia się, wzajemnego przeplatania i inspirowania się. Tak właśnie powstał mój autorski program TangoCoaching, który realizuję na wielu polach.
Dzisiaj nadszedł czas, by się tymi pomysłami podzielić właśnie z Tobą. Dlatego też mój blog został trochę odświeżony wizualnie i już niedługo zaczną pojawiać się tu nowe, mam nadzieję, inspirujące wpisy.
Zapraszam Cię więc do czytania i jak najbardziej do komentowania tego, o czym piszę. Ciekawa jestem Twojej opinii.

A tak dla inspiracji już dzisiaj przesłałam Tobie cytat, który towarzyszył mi w tych rocznych zmianach i w podejmowaniu wyjątkowych decyzji:
"Jest wiele rzeczy, które wpadają mi w oko, ale tylko niewiele takich, które zapadają mi w serce. I to te ostatnie uwzględniam jako cel swoich dążeń.”
Tim Redmond, dziennikarz
A Ty? Wiesz, co jest tym, co odżywia Twoje serce? Czy to, co robisz dzisiaj przybliża Ciebie do tego, co chcesz robić jutro?
Owocnych przemyśleń i do napisania,

Pozdrawiam Cię gorąco :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Masz tylko jedno życie. Znajdź czas, by być szczęśliwy